-
Warszawskie Targi Książki 2022
Nadszedł maj, słońce zaświeciło i mamy Targi Książki w Warszawie. W dniach 26 – 29 maja warszawski plac Defilad a także Pałac Kultury zamienia się w raj dla miłośników literatury. Stoiska, wkłady, ludzie i książki, masa książek. Nie mogło mnie tam zabraknąć! Co prawda moja obecność na nich stała pod dużym znakiem zapytania bo akurat w ten weekend wyjeżdżamy a w dni robocze ciężko się wyrwać z pracy … ale się udało. Zrobiłam sobie prezent na Dzień Matki i wybrałam się na Targi. Tak, jak i rok temu ruszyłam na plac Defilad i muszę przyznać, że jakoś o wiele lepiej było niż rok temu. Niby układ ten sam, to samo…
-
Spokojnych Świąt Wielkiej Nocy!
-
Witaj 2022 roku!
Tak, to już pierwszy stycznia 2022 roku. Kolejny rok minął i zaczął się nowy. Aż korci mnie zacytować słowa, że oto otwiera się książka na pierwszej stronie i czeka na zapisanie (czy jakoś tak). Cóż pójście spać o godzinie 5 nad ranem i niewyspanie wpływają na zaniki pamięci a może to już starość? Cóż, nie ma co ukrywać, że w 2022 czeka mnie huczna impreza – 40 na karku będzie. I sama nie wiem czy brzmi to strasznie czy raczej powoduje uśmiech 🙂 No ale skoro mamy pierwszy dzień roku to zwyczajem czas podsumować miniony rok i oczywiście zaplanować postanowienia. A jaki był ten 2021 r? Cóż muszę przyznać, że…
-
Wesołych Świat 2021!
-
Warszawskie Targi Książki 2021
Warszawskie Targi Książki to wydarzenie, którego nie mogę sobie odpuścić. Choć na chwilę, choć na trochę, zajrzeć do świata literatury w realu, popatrzeć na stoiska, wzbogacić biblioteczkę, poznać sympatyczne osoby a przede wszystkim pocieszyć się faktem, że miłośników literatury jest masa 🙂 Tegoroczna edycja Warszawskich Targów Książki to już jedenaste spotkanie z literaturą. W tym targi odbywają się pod znakiem literatury czeskiej i jak możecie się domyślić przygotowano dla odwiedzających wiele atrakcji. Tak więc jeśli czeska literatura jest w Waszych sercach to musicie na nie zajrzeć. Zmieniło się także miejsce organizacji targów. Zamiast stadionu dziesięciolecia impreza umiejscowiła się pod Pałacem Kultury i Nauki i wstęp na nią był bezpłatny. I…
-
Ach, co to był za ślub!
Emocje opadły, osiadł kurz i śmiało można krzyknąć – udało się! Tak, moi drodzy, stanęliśmy na ślubnym kobiercu i powiedzieliśmy sobie TAK! Dzień ten minął mi jak jedna chwila i choć było sporo wpadek to było wspaniale! Przygotowania Mówi się, że przygotowania do ślubu trwają rok a nawet dłużej. Nam zajęło to nie całe trzy miesiące, bo była to spontaniczna decyzja, czemu nie i już. Widać było nam to pisane bo mieliśmy dużo szczęścia. Spotkaliśmy na swojej drodze bardzo sympatyczne osoby, które nam pomogły i sprawiły, że mamy wspaniałe wspomnienia. Sala Od początku chcieliśmy salę z klimatem, coś co nie przypomina stylu pałacowego. Zaryzykowaliśmy i zadzwoniliśmy do pewnego miejsca. Miejsca,…
-
Cisza jak makiem zasiał…
Ostatnio cisza tutaj nastała… I choć serduszko mnie boli, że tak tu cichutko to niestety inne priorytety spowodowały permanentny brak czasu 🙁 Ale cóż zrobić gdy postanawia się wziąć ślub i zorganizować wesele i całą resztę w dwa miesiące 🙂 A gdy dochodzą do tego inne zobowiązania i przyjemności (remont, wakacje i masa książek do przeczytania i zrecenzowania), dziejące się w towarzystwie dwóch żywiołowych maluchów to znalezienie chwili by zajrzeć do swojego wirtualnego skrawka świata staje się prawie nie realne. No chyba, że wyeliminować sen 🙂 Niemniej jeszcze chwila, jeszcze dwie i znów będzie troszkę spokojniej a to oznacza więcej czasu na przyjemności i blogowanie 🙂 Najważniejsze jednak w tym…
-
Spokojnych Świąt Wielkanocnych
-
O tym jak zdradziłam Kindla i się na tym przejechałam
W życiu prawie każdego książkoholika przychodzi taki czas, że miejsce na książki się kończy (w szczególności gdy mieszka w mieszkaniu) a pragnienie posiadania i czytanie nieustanie jest bardzo wysokie. Z pomocą wtedy może przyjść czytnik i przesiadka na ebooki. Tak wiem wiem, to nie to samo i przyznam się, że długo podchodziłam do nich z ogromnym dystansem. Przecież książka to papier, to zapach, to szelest stron ale czasem do miłości trzeba podejść racjonalnie… Pamiętam jak ładnych parę lat temu na urodziny dostałam czytnik Nooka. Nie powiem aby to była miłość do pierwszego wejrzenia, raczej powoli kiełkująca przyjaźń. Oczywiście szybko odkryłam zalety posiadania tego cuda. Mienie go zawsze przy sobie, zbiór…
-
O czytaniu słów kilka
Przełom roku ma to do siebie, że robimy podsumowania. Podsumowujemy to co zrobiliśmy, zrealizowaliśmy czy osiągnęliśmy. Wiele aplikacji czy stron oferuje nam statystyki tego ile kilometrów przeszliśmy czy przejechaliśmy a także ile książek przeczytaliśmy. Właśnie o tych ostatnich i ogólnie o czytaniu będzie mowa w owym wpisie. Lubię czytać i lubię otaczać się książkami. Moja biblioteczka już się nie mieści w mieszkaniu a biblioteka naszych maluszków stopniowo zawłada ich pokojem. I choć staram się przesiadać na ebooki to i tak uroku książki papierowej nic nie zastąpi. Od dekady biorę udział w wyzwaniu „Przeczytam 52 książki w danym roku”, czyli jedną tygodniowo. Wydaje się, że jest to bardzo mało ale gdy…