-
Osaka 2022 – VI zlot Fanów Japońskiej Motoryzacji
Od trzech lat próbuje się na nią wybrać i zawsze mi się nie udawało. A to dziecię chore a to trzytygodniowy maluszek. Mąż mykał zadowolony a ja cóż, podziwiałam uroki zlotu na zdjęciach. W tym roku także wyjazd stanął pod znakiem zapytania bo znowu choroba do nas zawitała ale.. udało się. W końcu na nią dotarłam i mogłam „poświętować” wśród japońskiej motoryzacji 🙂 Aaaa i chce potwierdzić – do PREVII wejdzie 39 osób 🙂 O to parę zdjęć z owej imprezy: i nasze C4g 🙂
-
Ochotnico Górna witaj!
Jak są ferie to trzeba jechać w góry nieprawdaż? Pamiętam jak przez całą szkołę podstawową i liceum ferie zawsze kojarzyły się mi z wyjazdem w góry i szusowaniem po stokach. Nawet na studiach potrafiłam opuścić sesję aby pozjeżdżać na nartach. A potem, cóż zrobiła się długo przerwa w zimowych wyjazdach aż do tego roku, kiedy to wspólnie ze znajomymi obraliśmy górski kierunek wypoczynku. Po wielu poszukiwaniach, nasza przyjaciółka znalazła dom do wynajęcia w małej miejscowości jaką jest Ochotnica Górna, wsi położonej w województwie małopolskim u podnóży Gorców w kotlinie rzeki Ochotnica. W niedalekiej odległości od Białki Tatrzańskiej i Jeziora Czorsztyńskiego. Spakowanie pod sam sufit ruszyliśmy przed siebie i po pięciu…
-
Majówka w Żywcu
W roku postanowiliśmy złapać chwilę oddechu od szarości dnia codziennego i wyjechać na parę dni na majówkę. W tamtym roku większość czasu przesiedzieliśmy bo rosnący brzuch i pewne komplikacje nie pozwalały na podróże. Po długich poszukiwaniach wybór padł na Żywiec (nie, nie piwo a miejscowość w województwie śląskim). A, że miejsce łączy w sobie zarówno zalety gór jak i jezior (Jezioro Żywieckie) to kierunek wydawał się idealny i tak było. Żywiec, miejscowość, w której byliśmy gośćmi, ale której niestety nie udało nam się zbytnio zwiedzić, ani też odwiedzić zespołu zamkowo – parkowego. Może kiedyś. Niemniej mieliśmy przyjemność skosztować jedzenia w Karczmie Żywieckiej, polecamy bardzo smacznie a także odkrywać uroki jeziora…
-
Kierunek Karkonosze – zdobywamy Karpacz
Gdy padła propozycja aby na weekend skoczyć do Karpacza, to cóż nie myśleliśmy długo. I tak o to w ostatni czwartek lutego zmierzaliśmy w kierunku Karkonoszy do małej wioski Mysłakowice, niedaleko Karpacza. To tam wynajęliśmy Dom Tyrolski pod Dębem, który przeszedł nasze oczekiwania pod względem wygody i komfortu dla dziesięcioosobowej gromadki z dzieciakami. Karkonosze przywitały nas piękną wiosenną pogodą bo termometry pokazywały 18 stopni Celsjusza. Co prawda liczyliśmy jeszcze na śnieg, w końcu sanki wzięliśmy dla pociechy ale cóż mówi się trudno. Pierwszego dnia postanowiliśmy zwiedzić okolicę i poznać tą największą wieś w Kotlinie Jeleniogórskiej jaką są Mysłakowice. Udaliśmy się zatem do parku, który został założony w 1838 roku w…
-
Park Ewolucji w Sławutówko – dinozaury na wyciągnięcie ręki
Wybierając się nad morze w okolice Trójmiasta bądź półwyspu Helskiego warto zaplanować sobie wycieczkę do Sławutówko. Miejscowość, która położona jest ok. 6 kilometrów od Redy i Pucka. Znajduje się tam Park Ewolucji, który przeniesie Was i Wasze pocieszy do czasów dinozaurów Razem z nimi odbędziecie wycieczkę, podczas, której możecie spotkać Tyranozaura bądź Stegozaura ale i nie tylko. Jedną z pierwszy atrakcji jest seans w kinie prehistorycznym z dinozaurem Arnoldem. Seans trwa około 15 minut więc nawet mniejsze szkraby wytrzymają. Dodatkowo lektor i sam Arnold zachęcają do aktywnego udziału w seansie. Bardzo fajną atrakcją jest batyskaf, w którym możemy odbyć podwodną podróż. Podróż ta jest o tyle niesamowita, że mamy do…
-
Park Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie – wspaniała, dzika przygoda
Podróże z dziećmi sprawiają, że znane do tej pory miejsca, odkrywają przed nami swoje tajemnice. Od wielu lat jeździmy do Stanicy Wodnej w Bieńkach. Miejsca, w którym czas się zatrzymał. Już parę dni w nim, sprawia, że baterię zostają naładowane na długo. W tym roku postanowiliśmy pobyć trochę dłużej i to w towarzystwie naszego trzyletniego smyka. Co prawda nie udało się nam posiedzieć w spokoju, bo każdy rodzić wie jak to jest przy rozbrykanym maluchu ale za to na nowo odkryliśmy piękno tego miejsca. Spacer do lasu czy też pływanie po jeziorze ukazywało się z całkowicie innej strony, tej dziecięcej, radosnej i pełnej niesamowitości. Przeważnie gdy tam dotrzemy to nie…
-
XIV Ogólnopolski Zlot Hondy Civic 4G – Rokitki
Pasja to taka niewinna rzecz, która sprawia, że życie nabiera barw a co ważniejsze łączy też ze sobą ludzi. Nasza sprawiła, że od ponad dekady, raz do roku wybieramy się w podróż po to aby spotkać się w cudownym gronie przyjaciół. Czy może być coś lepszego? W tym roku także zapakowaliśmy się w trójkę do naszego poczciwego chrupka i udaliśmy w kierunku Legnicy. Tam w małej miejscowości Rokitki przez 4 dni świętowaliśmy w gronie takich samych pasjonatów i wariatów jak my. Gdzieś niedawno wyczytałam, że jak z kimś przyjaźnisz się dłużej niż 7 lat to nie jest to już przyjaciel a rodzina. Śmiało więc mogę napisać, że nasze zloty przeradzają…
-
XIII Zlot Hondy Civic 4g – Stęszewko / Bednary 2018
Data: 6 lipca Dystans: prawie 300 km Cel: Stęszewko! Przeznaczenie: XIII ZLOT HONDY CIVIC 4G Data: 7 lipca Dystans: kilka kilometrów Cel: Tor w Bednarach Przeznaczenie: sprawdzian umiejętności na torze w Bednarach Data: 8 lipca Dystans: prawie 300 kilometrów Cel: Warszawa Przeznaczenie: dom Tak w skrócie można by podsumować miniony weekend. Jak co roku wybraliśmy się na zlot Hondy Civic 4g, by razem z innymi miłośnikami tego uroczego i jedynego w swoim rodzaju autka świętować. Spotkać starych znajomych, porozmawiać, pośmiać się i popatrzeć na te pełnoletnie auta. Poczuć ten klimat i zasmakować w nim. Czy może być coś lepszego? Ten zlot był dla nas wyjątkowy i to z dwóch powodów.…
-
Wakacje nad morzem – Unieście zdobyte!
W tym roku postanowiliśmy wybrać się na pierwsze wspólne wakacje. Co prawda oboje jesteśmy miłośnikami mazury ale postanowiliśmy udać się w kierunku nadmorskim, bo czy może być coś lepszego od wielkiej piaskownicy dla małego szkraba? Wybór padł na małą miejscowość Unieście, który leży obok Mielna. Za nią przemawiało to, że leży także nad jeziorem! Pierwszym wyzwaniem było pokonanie dystansu prawie 500 kilometrów. Cóż podróż zajęła nam prawie 8 godzin, wliczając w to zaplanowane i te niezaplanowane przerwy. Dotarliśmy! Nasz pensjonat Intersztyk znajdował się z dala od głównej ulicy ale tuż nad jeziorem. Do morza mieliśmy około 300 metrów tak więc żyć i nie umierać. Pierwszy raz byłam w Unieściu i…
-
30. Targi Sportów Wodnych i Rekreacji WIATR i WODA
W tym roku przypadły 30-te Targi Sportów Wodnych i Rekreacji Wiatr i Woda. Impreza dedykowana wszystkim, dla których woda jest drugim domem. Nie mogło nas oczywiście zabraknąć. Jak zwykle można było podziwiać piękne i niesamowicie drogie jachty ale także zapoznać się z bogatą ofertą sprzętu wodnego oraz wszelkiej formy wypoczynku. Nic tylko podziwiać, choć w towarzystwie dwulatka jest to duże wyzwanie 🙂 Parę ujęć, które udało się zrobić: