-
“Gambit królowej” – Walter Tevis [recenzja]
Szachy, jedna z najbardziej znanych gier strategicznych, której korzenie sięgają VI wieku. Do dziś wzbudzają niemałe emocje, kuszące do rozrywki i polecane młodym umysłom do trenowania. Ostatnio stało się o nich głośno a to za zasługą serialu na Netflixie, który powstał na bazie książki Waltera Tevisa “Gambit królowej”. Z racji, że zawsze wolę najpierw przeczytać niż obejrzeć, sięgnęłam po ową pozycję i zanurzyłam się w szachowy świat. Walter Tevis to amerykański pisarz i wykładowca akademicki. Jest autorem sześciu powieści, z których aż cztery zostały sfilmowane. Wśród nich znajduje się właśnie “Gambit królowej”, która powstała w … 1983 roku. Zdziwieni prawda? Przypuszczam, że mało kto sięgając po ową książkę zdaje sobie…
-
“Instytut” – Stephen King [recenzja]
Telepatia i telekineza to dwa zjawiska, które fascynują wielu. Nic więc dziwnego, że co mroczniejsze umysły pragną wykorzystać ich moc. Nie zwracają uwagi na konsekwencje, z czystym sumienie prowadzą swoje eksperymenty, które mrożą krew w żyłach. Taką oto historię serwuje swoim czytelnikom wybitny twórca literatury grozy Stephen King w “Instytucie”. Stan Maine. Głęboko w lesie znajduje się państwowy obiekt, w którym przebywają dzieci. Dzieci, które podczas przesiewowych badań wykazały prawdopodobieństwo posiadania niezwykłych umiejętności, takich jak dar telepatii bądź telekinezy. Porwane z domów, w tym mrocznym budynku poddawane są zabiegom, które mają wzmocnić ich umiejętności. I uwierzcie wcale to nie są miłe badania. Wszystko to odbywa się w wielkiej tajemnicy przed…
-
Bajki, opowiadania, wiersze, Dla starszaków, Flora James, Książki dla dzieci, Literatura dziecięca, Prószyński i S-ka
“Okropne opowieści dziadka” – James Flora [recenzja]
Za siedmioma górami, za siedmioma rzekami… tak zapewne zaczęłaby się kolejna historia opowiada ciepłym głosem babci. No bo przyznajcie, to nasze babcie są przeważnie królowymi opowiadań dla swoich wnuków. Przenoszą w piękny świat wyobraźni dostarczającej wiele radości. Ale kto powiedział, że dziadkowie nie potrafią opowiadać? W końcu każda królowa ma swego króla. Nie pozostaje nic inne jak tylko udać się do dziadka i posłuchać o jego głosu i historii, które stworzy. Wiadomo, że najlepsze to te, które sam przeżył. Nie wiem jak Wy ale ja nie mogę się doczekać. James Flora jeden z bardziej znanych grafików, który w ubiegłym wieku podbijał rynek reklamowych. Współpracował z wieloma pismami tworząc dla nich…
-
Bajki, opowiadania, wiersze, Dla przedszkolaka, Książki dla dzieci, Lichtenheld Tom, Literatura dziecięca, Nasza Księgarnia, Rinker Sherri Duskey
“Snów kolorowych, placu budowy” – Sherri Duskey Rinker i Tom Lichtenheld [recenzja]
Gdy nadchodzi wieczór a zegar nieubłaganie odlicza czas do pory spania, zaczyna się przygoda. A to przypomną się ważne pytania, a to potrzeba pragnienia się zwiększa, a po piciu oczywiście trzeba siusiu, a ulubiona przytulanka się gdzieś zagubiła, a książeczki nie można znaleźć… Takie przygody ma większość rodziców małych odkrywców, którym szkoda czasu na sen. W takich przypadkach pomocne bywają książeczki, które zachęcą małego słuchacza do spania. Przykładem takiej pozycji jest “Snów kolorowych, placu budowy” autorstwa Sherri Duskey Rinker i Tomiego Lichtenhelda. Książeczka zabiera nas na plac budowy, na którym maszyny budowlane kończą ostatnie zadania i zabierają się do snu. Pierwszy, w kolejności jest dźwig, który po odniesieniu ostatniej belki,…
-
“Galeria umarłych” – Chris Carter [recenzja]
Miejsce zbrodni zawsze szokuje, często przeraża i pozostawia po sobie dogłębny ślad w pamięci. Nieważne jak się na nie przygotujesz, nieważne czego możesz oczekiwać i tak Cię zaskoczy, pokazując obrazy, o których chciałbyś jak najszybciej zapomnieć. Co z tego, że pracujesz w jednostce specjalnej Wydziału Zabójstw w LA, i tak w końcu trafisz na najbardziej szokujące morderstwo jakie widziałeś. Pytanie zatem czy po tym co zobaczyłeś jesteś gotowy wedrzeć się do umysłu mordercy i odkryć jego chore powołanie? Ale zaraz chwileczkę może Ty wcale nie szukasz psychopaty, tylko artysty, który pragnie pokazać swoje dzieła? Takim o to wyzwaniem uraczył swoich bohaterów Chris Carter w swej najnowszej powieści “Galeria umarłych”. Detektywi…
-
“Outsider” – Stephen King [recenzja]
Mieszkańców Flint City owionął strach. Bestialskie morderstwo dokonane na młodym chłopcu wstrząsnęło wszystkimi. Policja, w tym detektyw Ralph Anderson dokonuje brawurowego aresztowania. Niepodważalne dowody i zeznania świadków nie podlegają dyskusji. Winnym jest Terry Maitland, znany i lubiany trener drużyn młodzieżowych, cieszący się nieposzlakowaną opinią. Wszystko wskazywałoby na to, że sprawa jest prosta ale… Terry jest niewinny. Jego obrona wysuwa niepodważalne dowody, że nie mógł tego zrobić. Przecież niemożliwe jest aby człowiek był w dwóch miejscach jednocześnie? Czyżby jedna zła decyzja, podjęta pod wpływem emocji, pociągnęła za sobą niszczącą siłę lawiny, która niesie śmierć, smutek i niedowierzanie? Musicie się sami o tym przekonać sięgając po powieść Stephena Kinga “Outsider”. „- Śpij,…
-
“Middlesex” – Jeffrey Eugenides [recenzje]
“Fascynująca pod względem wyobraźni i zdumiewająca pod względem wrażliwości”. Intrygująca okładka, kuszące zdanie i pozytywne opinie to tylko nieliczne elementy, które zachęcają do sięgnięcia po “Middlesex” autorstwa Jeffrey Eugenidesa. Wybierając ją możecie liczyć na fascynującą powieść, która dzieje się na przestrzeni ośmiu dekad, gdzie głównym bohaterem jest pewien gen, a dokładnie jego mutacja na piątym chromosomie. Zainteresowani? Jeffrey Eugenides jest amerykańskim pisarzem grecko – irlandzkiego pochodzenia. Uznawany za jednego z wybitniejszych współczesnych pisarzy na swoim koncie ma wiele prestiżowych nagród i wyróżnień. Był także stypendystą Fundacji Guggenheima i National Endowment for the Arts. W 2002 roku wydał dość obszerną powieść “Middlesex”, która przyniosła mu rok później nagrodę Pulitzera. “Middlesex” to…
-
„Uniesienie” – Stephen King [recenzja]
Stephena Kinga nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Niekwestionowany mistrz literatury grozy, który w swoim dorobku ma kilkadziesiąt powieści budzących większe bądź mniejsze emocje. Przez jednych uwielbiany, drudzy jego twórczość omijają. Jedno jest jednak pewne, nie można mu odmówić talentu i pióra, które potrafi czytelnika przykuć i zasiać w umyślę niepokój. Tak też jest z jego najnowsza powieścią, choć to może za duże słowo, lepszą będzie większym opowiadaniem “Uniesienie”, którym możemy raczyć nasze dusze od listopada tegoż roku. “Uniesienie” jak już wspomniałam to bardzo krótka powieść, bądź jak kto woli dłuższe opowiadanie. Cała fabuła zmieściła się na 176 stronach starannie rozszerzona odpowiednią oprawą graficzną. Niemniej nie liczy się długość a przekaz,…
-
“Mistrz ceremonii” – Sharon Bolton [recenzja]
“Według legendy noworodki płci żeńskiej urodzone w cieniu Wzgórza Pendle są dwa razy chrzczone. Najpierw w kościele, jak zwykle się to robi. A potem jeszcze raz, w ciemnej sadzawce u stóp wzgórza, gdzie oddaje się je na służbę zupełnie innemu panu. Takie dziewczyny całe życie borykają się z niezwykłą spuścizną, bo być kobietą w Pendle jest zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem”. Bestialskie morderstwo, teraźniejszość mieszająca się z przeszłością, wspomnienia odbierające oddech, winny czy niewinny a to wszystko otulone poświatą czarownic. Taką o to mieszankę możecie spotkać w powieści Sharon Bolton “Mistrz ceremonii”, która przeniesie Was do małego miasteczka umiejscowionego wśród ponurych wrzosowisk i wzgórz. Miłośnikom thrillerów Sharon Bolton nie trzeba…
-
“Trupia Farma” – Patricia Cornwell [recenzja]
Trupia Farma, czyli Ośrodek Badań Medycyny Sądowej w Tennesse to miejsce, o którym słyszał prawie każdy czytelnik mający za sobą pozycję z zakresu patologii sądowej a już w szczególności, gdy przeczytał “Trupią Farmę” autorstwa Bassa i Jeffersona. Właśnie ta pozycja zainspirowała mnie aby sięgnąć po książkę Patricii Cornwell, która to podobno rozsławiła tą nietypową nazwę Ośrodka Badań Medycyny Sądowej. Mowa oczywiście o “Trupiej Farmie”. Patricia Cornwell jest amerykańską pisarką powieści kryminalnych, która powołała do życia postać dr Kay Scarpetty. Lekarki sądowej, której przygody możemy śledzić aż w 25 tomach. Wspomniana wcześniej “Trupia Farma” jest piątą pozycją z cyklu i swój debiut miała w 1994 roku (w Polsce 3 lata później).…