-
“Genesis” – Chris Carter [recenzja]
Czy może być zbrodnia, która wymyka się najgorszym wyobrażeniom? Czy może być morderstwo, które jest czystym złem? Czy może być śmierć, tak straszna, że aż niemożliwa? Myśleli, że widzieli już wszystko, że nic ich już nie zaskoczy. W końcu, od dawna pracują w jednostce SO, specjalizującej się w okrutnych morderstwach. A jednak mylili się, dopiero teraz zobaczą czym jest zło w czystej postaci. A Wy? Jesteście gotowi się z tym zmierzyć? Robert Hunter i Carlos Garcia, to detektywi pracujący w specjalnej jednostce SO policji Los Angeles. Wzywani są do brutalnych morderstw, zbrodni, które podważają człowieczeństwo. Gdy w niedzielne popołudnie dostają telefon, przypuszczają co mogą zobaczyć. Jednak w ich najgorszych wyobrażeniach…