-
“Kto przytuli Misia Tulisia” – David Melling [recenzja]
Przytulanie to chyba najlepsza rzecz jaką wymyślono. Prawie każdy z nas uwielbia się przytulać a gdy jeszcze jest się małym brzdącem to ramiona mamy bądź taty są najlepszą oazą na świecie. Każdy pretekst do przytulania jest dobry, w szczególności gdy mamy do czynienia z książeczką i misiem. Czy można chcieć czegoś więcej? Poznajcie Misia Tulisia, bohatera książeczki “Kto przytuli Misia Tulisia?” autorstwa Davida Mellinga. Miś Tuliś obudziłą się pewnego wiosennego poranka z ogromną chęcią przytulenia. Ubrał się zatem szybko i poszedł szukać kogoś do przytulenia, a uwierzcie nie było łatwo. Najpierw próbował przytulić się do czegoś wielkiego, potem do czegoś wysokiego. Następnie znalazł coś przyjemnego ale niestety uciekło. Miś szukał…
-
“Mistrz ceremonii” – Sharon Bolton [recenzja]
“Według legendy noworodki płci żeńskiej urodzone w cieniu Wzgórza Pendle są dwa razy chrzczone. Najpierw w kościele, jak zwykle się to robi. A potem jeszcze raz, w ciemnej sadzawce u stóp wzgórza, gdzie oddaje się je na służbę zupełnie innemu panu. Takie dziewczyny całe życie borykają się z niezwykłą spuścizną, bo być kobietą w Pendle jest zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem”. Bestialskie morderstwo, teraźniejszość mieszająca się z przeszłością, wspomnienia odbierające oddech, winny czy niewinny a to wszystko otulone poświatą czarownic. Taką o to mieszankę możecie spotkać w powieści Sharon Bolton “Mistrz ceremonii”, która przeniesie Was do małego miasteczka umiejscowionego wśród ponurych wrzosowisk i wzgórz. Miłośnikom thrillerów Sharon Bolton nie trzeba…