-
“Zaproś mnie na pumpkin latte” – Anna Chaber [recenzja]
Czy Wy też nie przepadacie za taką nijaką pogodą? Niby luty a za oknem jesienna plucha. Coś tak myślę, że mu bliżej do ponurego listopada niż zimowego stycznia. Ta błotna aura przyprawiła mnie o dość ponury nastrój, a na to nie ma nic lepszego niż smaczna kawa i dobra książka. A co gdyby tak połączyć te dwie rzeczy? Mogłoby być idealnie, nieprawdaż? W związku z tym nie ma co się dłużej zastanawiać tylko sięgnąć po książkę Anny Chaber “Zaproś mnie na pumpkin latte”. Mamy lekturę, mamy kawę, a że sezon dyniowy dawno minął, to co. Anna Chaber, Opolanka, mieszkająca w Brukseli. Z wykształcenia inżynier chemiczny, który pasjonuje się kwestiami zrównoważonego…