"Zagubiony" - Simon Beckett - kot kawa i ksiazki
Beckett Simon,  Czarna Owca,  Kryminał, sensacja, thriller,  Książki

„Zagubiony” – Simon Beckett – recenzja

Nadbrzeże Rzeźników. Opuszczone miejsce, z pustymi magazynami i szumem wody. Nikt tu się nie zapuszcza, w szczególności w nocy. A jednak, w mroku słychać kroki sierżanta Jonah Colley’a, który to o północy ma się spotkać ze swoim dawnym kolegą. Mają porozmawiać ale jak to bywa w życiu, nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem. Tym razem los postanowił owy plan spotkania wzbogacić o krew, wapno i śmierć. Gotowi by stawić temu czoła?

Simon Beckett, brytyjski pisarz, podbił serca czytelników na całym świecie serią o Davidzie Hunterze, antropologu, który zanurzył nas w tajnikach śmierci. Tym razem postanowił wykreować nowego bohatera sierżanta Jonah Colley i oddał nam w ręce pierwszy tom otwierający cykl jego przygód. “Zagubiony” bo o nim mowa, zabiera nas w trochę inny świat niż ten, który do tej pory znaliśmy ze spraw wcześniejszego bohatera, ale nie bójcie się, też jest całkiem dobry i co najważniejsze wciąga.

"Zagubiony" - Simon Beckett  - kot kawa i ksiazki

Jonah Colley, pracuje w elitarnej jednostce SCO19. Dziesięć lat temu przeżył największy koszmar jaki może spotkać rodzica. Jego czteroletni synek Theo zaginął, a poszukiwania nie przyniosły żadnego rezultatu. Jego życie legło w gruzach. Poznajemy go po dekadzie egzystowania, gdy telefon od dawnego przyjaciele otwiera dawne drzwi, a przeszłość uderza w teraźniejszość ze zdwojoną siłą. Czy nasz bohater się w tym odnajdzie czy jednak wygra mrok Nadbrzeża Rzeźników?

“Zagubiony” to pozycja, która od razu rzuca nas na głęboką wodę. Od pierwszych stron zostajemy wciągnięci w wartką akcję, pełną tajemnic i zakrętów. Zanurzamy się w mrokach przeszłości oraz umysłach bohatera. Strona po stronie przyjmujemy ciosy zadawane bohaterowi i próbujemy poukładać wszystkie elementy w całość. Można zatem powiedzieć, że mamy dobry thriller z domieszką akcentów psychologicznych i wątkiem kryminalnym, który krok po kroku próbujemy rozwiązać. Powołani do życia bohaterowie, pozostają w pamięci. Autor nie uczynił z nich jednostek ponadprzeciętnych, są zwykłymi ludźmi, którym zdarza się popełniać błędy i podejmować złe decyzje. Umiejętnie dozuje nam wiedzę, pobudzając naszą ciekawość i chęć na więcej. Ten niedosyt i niedomówienia sprawiają, że niecierpliwie oczekujemy na drugi tom.

"Zagubiony" - Simon Beckett  - kot kawa i ksiazki

Simon Beckett stworzył historię, która wciąga, zaciekawia i budzi masę emocji. Na kartach swej książki poruszył temat zaginięcia dziecka i traumy, która nie mija z czasem. Dodał do tego handel ludźmi, korupcję i wewnętrzne śledztwa w policji. Wszystko to w otoczeniu poszlak, przypuszczeń i niedomówień. Zbudował świat, w którym prawda nie zawsze jest oczywista, życie nie bywa różowe a policjant nie jest super bohaterem. I choć można by powiedzieć, że cała fabuła nie jest niczym nowym to jednak ujęta słowami Becketta i otulona jego klimatem nadaje całości odpowiedni przysmak warty skosztowania.

“Zagubiony” to książka, którą czyta się szybko i z wypiekami na twarzy. Wartka akcja, ciekawi bohaterowie i odpowiedni klimat sprawiają, że ciężko się od niej oderwać. To pozycja, która kusi i obiecuje. Spędzicie z nią przyjemny wieczór a także noc, bo nie odłożycie jej póki nie poznacie końca. Polecam.

O książce:


Tytuł: Zagubiony
Tytuł oryginalny: The Lost

Autor: Simon Beckett
Tłumaczenie: Bartłomiej Nawrocki
Wydawnictwo: Czarna Owca

Data wydania: 2022-10-12
Liczba stron: 384
Cykl: Jonah Colley (tom 1)
Gatunek: Kryminał, sensacja, thriller

 

Oficjalna recenzja portalu:

 

Sprawdź, gdzie kupić:

 

Ocena:
  • Książka zainteresowała mnie:
  • Akcja wciągnęła mnie:
  • Narracja uwiodła mnie:
  • Temat zaciekawił mnie:
  • Postacie zawładnęły mną:
5

Podsumowanie:

“Zagubiony” to książka, którą czyta się szybko i z wypiekami na twarzy. Wartka akcja, ciekawi bohaterowie i odpowiedni klimat sprawiają, że ciężko się od niej oderwać. To pozycja, która kusi i obiecuje. Spędzicie z nią przyjemny wieczór a także noc, bo nie odłożycie jej póki nie poznacie końca. Polecam

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *