„Wyznania Gejszy” – Arthur Golden [recenzja]

Przez przypadek w moje rączki trafiła książka „Wyznania gejszy” Arthura Goldena, która opisuje historię życia prawdziwej gejszy.  Zagłębiłam się w lekturę, w szczególności, że film na podstawie owej książki mi się podobał. Z reguły najpierw czytam książkę a dopiero potem oglądam film, no ale w tym przypadku zdarzyło się  inaczej. W sumie troszkę na tym straciła książka, bo nie dość, że momentami wiedziałam co będzie dalej to jeszcze moja wizja książki kłóciła się z wizją reżysera.

„Marzenia są niebezpieczne: parzą niczym ogień i czasami potrafią spalić.”

Wracając jednak do powieści to Golden przenosi nas na początek dwudziestego wieku, a dokładnie 1929 roku do rybackiej wioski Yorido położonej w Japonii. Tutaj poznajemy małą dziewięcioletnią dziewczynkę Chio, która wiedzie spokojne życie we swojej wiosce. Niestety już w pierwszych rozdziałach okazuje się, że nie będzie to sielska i ciepła opowieść. Czytamy o tym jak nasza mała bohaterka wraz z siostrą została sprzedana przez ojca. Czyż to nie przerażające, że dzieci były traktowane jak towar?  Dziewczynki niestety zostają rozdzielone, Chio dzięki swoim pięknym, dużym oczom trafia do renomowanej szkoły dla gejszy, gdzie ma się uczyć, jej siostra trafia do domu publicznego.

Życie małej Chio nie jest jednak pasmem szczęścia aby stać się gejszą musi pracować i to ciężko. Dopiero jak się sprawdzi Mama (opiekunka szkoły) wyśle ją do szkoły i zacznie inwestować w nią. Tutaj widać dokładnie jak wszystko kręci się wokół pieniędzy i zarobku.  Zagłębiając się coraz bardziej w lekturę poznajemy Chio, jej myśli i pragnienia oraz to jak zaczęła dojrzewać do bycia gejszą. Trzeba przyznać, że miała ona sporo szczęścia i los był dla niej łaskawy. W końcu stała się prawdziwą gejszą, o dźwięcznym imieniu Sayuri.

„Żyjemy niczym woda spływająca z góry, podążając mniej więcej w tym samym kierunku, póki jakaś przeszkoda nie zmusi nas do poszukania nowego koryta.”

Książka pisana jest w stylu opowiadania, czytając ją mamy wrażenie, że jesteśmy słuchaczami prawdziwej gejszy, która nas odwiedziła i przy herbacie opowiada swoje dzieje. Trzeba przyznać, że spotkał nas wielki zaszczyt, gdyż gejsze z reguły zachowują wszystkie te rzeczy dla siebie. W końcu jedną z ich cech jest tajemnica. Jednakże nasza Sayuri postanawia opowiedzieć prawdę odnośnie jej życia, jej uczucia, myśli są szczere a nie ubarwione barwami szczęścia. Pokazuje prawdziwą, ciężką drogę jaką trzeba poczekać aby stać się gejszą a także jak trudną i pełną wyrzeczeń jest praca gejszy.

Przyznam szczerze, że przygoda z „Wyznaniami gejszy” była jedną z ciekawszych. Książka zabrała mnie do tajemniczego Kraju Kwitnącej Wiśni i odsłoniła przede mną kilka swych tajemnic. Każdemu kto chce poznać życie gejszy i przekonać się jak to było to polecam tą powieść.

O książce:
Tytuł: Wyznania gejszy
Tytuł oryginalny: Memoirs of a Geisha
Autor: Arthur Golden
Tłumaczenie: Witold Nowakowski
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 05-08-2011
Liczba stron: 464 (wersja kieszonkowa)

Sprawdź, gdzie kupić: