"Książę mgły" – Carlos Ruiz Zafon
Książki,  Literatura młodzieżowa,  Literatura piękna,  MUZA S.A.,  Zafon Carlos Ruiz

„Książę mgły” – Carlos Ruiz Zafon – recenzja

Carlos Ruiz Zafon, hiszpański pisarz, który uwiódł swoich czytelników powieścią „Cień wiatru”, która przez długi czas była na językach wszystkich. Też miałam przyjemność zapoznać się z jego twórczością i zachęcona kunsztem literackim postanowiłam sięgnąć po jego pierwsze powieści.

„…nie ma potężniejszej siły niż obietnica…”

„Książę mgły” jest właśnie debiutancką powieścią Carlosa Ruiza Zafona, która ukazała się w 1993 roku. Choć adresowana do młodzieży to sam autor napisał, że jest to historia, która powinna sprawić przyjemność wszystkim, tak samo dzieciom jak i dwudziesto-, trzydziesto- a nawet czterdziestolatkom. I niema co się temu dziwić, bo kunszt literacki pozwala na napisanie powieści, w której każdy znajdzie to coś dla siebie. Bo czy jako dziecko nie pamiętamy ulubionych powieści, do których potem wracamy? Sięgając po „Księcia mgły” zastanawiałam się czy będzie to właśnie jedna z owych wspaniałych powieści?

Złych wspomnień nie musisz brać ze sobą. I bez tego będą cię prześladować.

„Książę mgły” zaprasza nas do poznania rodziny Carverów (Maxa, Alicję, Irinę i rodziców), którzy w 1943 roku wprowadzając się do domku położonego w małej rybackiej osadzie na wybrzeżu Atlantyku. Już od pierwszych chwil pobytu otaczając ich niewyjaśnione rzeczy. A to zegar sam chodzi do tyłu, a to ogród posągów się pojawia, a to tajemniczy kot. Sytuacja nabiera jeszcze więcej tajemniczości i magii, gdy poznają Ronalda i jego dziadka – Latarnika Victora Kraya. To od niego, po raz pierwszy, dowiadują się o Księciu Mgły, niezbyt sympatycznym czarowniku. Czy owa miejscowa legenda może być prawdą? Aby się dowiedzieć musicie przeczytać książkę.

Ale błędem, poważnym błędem jest wiara w to, że można ziścić swoje marzenia, nie dając nic w zamian. Nie wydaje ci się? Powiedzmy, że nie byłoby to sprawiedliwe.

Cóż, książkę „Książę mgły” ciężko nazwać wielką powieścią, jest to raczej dłuższe i bardziej rozbudowane opowiadanie, które swoją historię toczy przez 200 stron. Czyta się ją bardzo szybko, i gdy już poznacie historię księcia, to nie będziecie mogli się od niej oderwać. Dla mnie owy początek nie był zbyt ciekawy, ale gdy już pochłonęła mnie ukryta między kartkami magia to nie mogłam się oderwać od niej. Mimo, że jest to krótka powieść to akcji nie brakuje, nie znajdziecie rozległych opisów, które tylko spowalniają historię. Wszystko dzieje się szybko, sprawnie i ze specyficzną prostą, która nadaje wszystkiemu urok.

Czy warto zatem sięgnąć po owy debiutancki utwór Zafona? Myślę, że tak. Jest to na tyle, krótka historia, która pozwoli Wam się na chwilę oderwać a czas poświęcony na nią raczej do zmarnowanych nie będzie należał. Choć osobiście muszę powiedzieć, że nie jest to mój klimat.

O książce:
Tytuł: Książę mgły
Tytuł oryginalny: El Principle de la Niebla
Autor: Carlos Ruiz Zafon

Tłumaczenie: Katarzyna Okrasko, Casas Marrodan
Wydawnictwo: Muza S.A.

Data wydania: 10-11-2010
Liczba stron: 200
Cykl: Trylogia mgły (tom 1)

 

Sprawdź, gdzie kupić:

Ocena:
  • Książka zainteresowała mnie:
  • Akcja wciągnęła mnie:
  • Narracja uwiodła mnie:
  • Temat zaciekawił mnie:
  • Postacie zawładnęły mną:
4

Podsumowanie:

„Książę mgły” jest debiutancką powieścią Carlosa Ruiza Zafona. Czyta się ją bardzo szybko, i gdy już poznacie historię księcia, to nie będziecie mogli się od niej oderwać.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *