"Żywioły" – Alex Kava, Erica Spindler, J.T. Ellison
Ellison J.T,  G+J,  Kava Alex,  Kryminał, sensacja, thriller,  Książki,  Spindler Erica

„Żywioły” – Alex Kava, Erica Spindler, J.T. Ellison – recenzja

W tamtym roku, trzy dość znane autorki: Alex Kava, Erica Spindler i J.T. Ellison zadebiutowały razem, tworząc opowiadanie „Cienie nocy”. Trzy różne style i trzy różne bohaterki połączył jeden seryjny morderca, przemierzający Stany. Po owym sukcesie (jak dla mnie słabym), panie postanowiły oddać w ręce czytelników kolejną wspólną książkę –„Żywioły”, która tym razem jest zbiorem trzech osobnych opowiadań, które łączy wspólna otoczka akcji: potężna nawałnica. Czy owa krótka i już nie tak nowa forma prezentacji swojego kunsztu literackiego udała się im tym razem lepiej? Cóż na pewno na plus jest to, że tym razem otrzymamy książkę z większą ilością stron 🙂

Tak jak i w przypadku „Cieni nocy”, tak i tym razem motorem zapalnym do powstania książki była zagorzała czytelniczka Deb Carlin. Motywem łączącym opowiadania jest groźna i niebezpieczna burza, niosąca za sobą wichury, opady i inne kataklizmy.

Autorkami, jak już wspomniałam, są znane i wielokrotnie nagradzane pisarki. Alex Kava, która podbija serca czytelników swoimi thrillerami psychologicznymi oraz bohaterką Maggie O’Dell. Kolejną autorką, jest Erica Spindler, której powieści często znajdowały się na listach bestsellerów. Całość uzupełnia, mniej znana ale również nagradzana J.T. Ellison.

Żywioły” składają się z trzech opowiadań, każde autorstwa jednej z pisarek. Jako pierwsza wita nas Erica Spindler ze swoim „Wielkim chłodem”, w którym przenosimy się do Illianois i spotykamy detektyw Mary Catherine Riggio. Prowadzi ona śledztwo dotyczące śmierci pewnej dziewczyny. Akcja nakręca się w miarę odkrywania coraz to nowszych śladów, aż w końcu nabiera rangi osobistej. Działania policji i bohaterki utrudnia nadciągająca burza.

Drugie opowiadanie autorstwa Alex Kavy, „Elektryczny błękit” przenosi nas w okolicę Florydy gdzie agentka Maggie O’Dell walczy o życie na pokładzie luksusowego jachtu. Dramaturgii dodaje fakt, że nadciąga niebezpieczny układ burzowy.

Na zakończenie zostajemy uraczeni opowiadaniem „Niewidoczni” autorstwa J.T. Ellison. Poznana we wcześniejszym wspólnym dziele detektyw Taylor Jackson wyrusza na konferencję, gdzie ma wygłosić wykład. Pech chciał, że hotel zostaje odcięty od świata poprzez burzę śnieżną, a gościom nie byle jakim bo samym agentom, policjantom,  czas urozmaica morderca.

Tak jak już kilkakrotnie wspomniałam, i każdy już pewnie wie, w „Żywiołach” mamy do czynienia z krótką formą literacką, jaką są opowiadania. Wiadomo, że w takim utworze ciężko jest stworzyć wielowątkową i rozbudowaną fabułę. Autorki starały się skupić swoją uwagę na jednym torze, i tak pokierować czytelnika aby nie był znudzony, a wręcz stał się zainteresowany. Czy im się udało? W pewnym stopniu tak, bo ciężko napisać jest nudne i powolne opowiadanie akcji, w szczególności gdy ma się za sobą bagaż „pełnowymiarowych” powieści. Możecie być zatem pewni, że czytając ominie Was nuda, bo wszystko płynie sprawnie i przejrzyście. Tak jak przystało na miarę dobrą sensację. Minusem jest na pewno to, że po odłożeniu książki raczej szybko zapomnicie co tam było. Przyczyną jest pewnie to, że czytelnikowi ciężko jest zapałać większym „uczuciem” do bohaterów i podążać ich tropem.

Można zasugerować, że „Żywioły” są tak naprawdę ciekawostką dedykowaną miłośnikom owych autorek, którzy poznali owe bohaterki i są ciekawi co robią pomiędzy swoimi powieściami. Niewtajemniczony czytelnik nie znajdzie tutaj raczej zbyt dużej emocji i swoistego przywiązania. Prędzej skończy się na rzuceniu książki w kąt i zapomnieniu. A szkoda, bo mimo to uważam, że warto ową pozycję przeczytać nawet jeśli miałby to być zapomniany czas.

O książce:
Tytuł: Żywioły
Tytuł oryginalny: Storm Season
Autor: Alex Kava, Erica Spindler, J.T. Ellison

Tłumaczenie: Małgorzata Hesji – Kołodziejska
Wydawnictwo: G+J

Data wydania: 2013-09-25
Liczba stron: 296

 

Sprawdź, gdzie kupić:

Ocena:
  • Książka zainteresowała mnie:
  • Akcja wciągnęła mnie:
  • Narracja uwiodła mnie:
  • Temat zaciekawił mnie:
  • Postacie zawładnęły mną:
4

Podsumowanie:

„Żywioły” to trzy opowiadania, które przeniosą nas w środek atmosferycznych kataklizmów. Otoczą grozą i przyśpieszą oddech. A to wszystko w towarzystwie znanych bohaterek literackich. Warta przeczytania.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *