"Śmiertelne napięcie" – Alex Kava
Kava Alex,  Kryminał, sensacja, thriller,  Książki,  Mira

„Śmiertelne napięcie” – Alex Kava – recenzja

Przeglądając nadchodzące premiery książkowe natrafiłam na pozycję Alex Kava – „Śmiertelne napięcie”, kolejną powieść z Maggie O’Dell w roli głównej. W związku z tym, że lubię tą pisarkę, nie zastanawiając się wiele zamówiłam ją w przedsprzedaży. Księgarnia chyba postanowił sprawić mi przyjemność bo trzy dni przed oficjalna premierą trafiła ona do mnie.  Miła niespodzianka.

Musze przyznać, że trochę obawiałam się nowej powieści Kavy, gdyż w pamięci mam jej poprzednią książkę, która niestety nie była zbyt udana. No ale na szczęście moje obawy były bezpodstawne i Alex stworzyła kolejną dobrą lekturę, którą  czyta się chętnie już od pierwszych stron. W sumie niema co się dziwić bo nie ona pierwsza i nie ostatnia ma lepsze i gorsze powieści, tak  to bywa w  twórczości.

„Śmiertelne napięcie” jest jedenastą powieścią Alex Kavy i dziewiątą z cyklu przygód agentki FBI Maggie O’Dell. Ci, którzy czytali wcześniejsze książki na pewno pamiętają ją i mają do niej sympatię. Dla tych, którzy pierwszy raz zetknęli się z twórczością Kavy, mają okazję poznać agentkę specjalną, która nosi ze sobą bagaż wspomnień w postaci blizn i spraw zamkniętych w „szczelnych szufladach”. Chociaż jak się dowiadujemy z treści, te specyficzne skrytki zaczynają „przeciekać”. Nie ma co się jednak przejmować tym, że nie zna się wcześniejszych losów Maggie, gdyż w książce odwołań do przeszłości nie jest dużo a jeśli są to stanowią zgrabną całość z teraźniejszością. W końcu jak kogoś poznajemy pierwszy raz to też nie znamy jego przeszłości a poznać O’Dell naprawdę warto.

Akcja rozpoczyna się od pierwszych stron. Maggie zostaje wysłana do zachodniej Nebraski w celu zbadania dziwnych przypadków śmierci bydła (obecny szef niezbyt za nią przepada), przez przypadek trafia na miejsce imprezy tutejszej młodzieży. Niestety „spóźnia się” i dociera dopiero na koniec zabawy, która skończyła się tragicznie. Ciała młodych ludzi noszą na sobie dziwne obrażenia, które wskazują na silne porażenie prądem.  Ci co przeżyli niestety też zbyt długo nie cieszą się oddechem. Akcja nabiera tempa, w szczególności, że nie wiadomo czy ich zeznania są prawdziwe czy tylko są wytworem pobudzonej strachem i narkotykami wyobraźni (jak to ładnie wydawca napisał). Smaku dodaje fakt, że rzecz się dzieje w małej miejscowości, gdzie mieszkańcy niechętnie podchodzą do obcych, w szczególności gdy chcę coś ukryć.

W między czasie w Wirginii i Waszyngtonie dochodzi do masowych zatruć dzieci w szkole. Specjaliści nie są w stanie znaleźć przyczyny epidemii. Pojawia się sugestia, że jest to nowy szczep bakterii, która ma „służyć” jako broń biologiczna. Ale żeby dzieci? Do sprawy zostaje włączony bliski znajomy Maggie – pułkownik Benjamin Platt (czytelnicy Kavy pewnie kojarzą lekarza, który opiekował się Maggie gdy zaraziła się śmiertelnym wirusem).  Jest on wybitnym specjalistą od chorób zakaźnych. Sprawa może i byłaby prosta ale zamieszane są w nią wysoko postawione osoby. W końcu biznes to biznes.

Oczywiście autorka nie stworzyła w książce dwóch osobnych akcji, a więc jak się domyślacie te dwie różne sprawy mają wspólny mianownik, który tylko czeka na odkrycie przez Maggie i Benjamina.

Tak jak już wspomniałam akcja rozpoczyna się od pierwszych stron, dzięki czemu nie musimy czekać na rozkręcenie fabuły i zastanawiać się ile jeszcze ten wstęp będzie trwał. Po prostu od początku zostajemy pochłonięci przez powieść. Krótkie rozdziały oraz brak nie wiadomo jakich opisów sprawiają, że czyta się ją lekko i szybko. „Skakanie” pomiędzy sprawami może momentami wydawać się denerwujące, bo tu akcja skończyła się w zaskakującym momencie a ja czytać muszę o czym innym ale na dobrą sprawę ten zabieg również zachęcą nas do dalszego czytania a myśl odłożenia na bok książki odsuwana jest w dalsze zakątki.

Nie będę ukrywać, że lubię powieści Kavy i cieszę się, że nie zawiodłam się na jej nowej pozycji. Nie jest to książka nad, którą wzdychać będą krytycy literacki, jest po prostu dobra w swoim gatunku i co najważniejsze dobrze się ją czyta. Spokojnie zatem mogę ją polecić wszystkim, którzy śledzą losy naszej agentki FBI a również tym, którzy chcą ją poznać.

O książce:
Tytuł: Śmiertelne napięcie
Tytuł oryginalny: Hotwire
Autor: Alex Kava

Tłumaczenie: Katarzyna Ciążyńska
Wydawnictwo: Mira

Data wydania: 21-03-2012
Liczba stron: 320
Cykl: Maggie O’Dell (tom 9)

 

Sprawdź, gdzie kupić:

Ocena:
  • Książka zainteresowała mnie:
  • Akcja wciągnęła mnie:
  • Narracja uwiodła mnie:
  • Temat zaciekawił mnie:
  • Postacie zawładnęły mną:
4

Podsumowanie:

„Śmiertelne napięcie” to powieść dobra w swoim gatunku. Ponownie możemy oderwać się od rzeczywistości i razem z Maggie O’Dell wyjaśnić tajemniczą sprawę.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *